Champions of Poland jest ligą sponsorowaną przez zarząd klanu Champions Of
Poland: graczy Żywi3c i Dresik, którzy są również pomysłodawcami ligi.
W ostatnim czasie odbyły się dwa turnieje eliminacyjne do Champions Of
Poland, podczas których szansę na kwalifikacje miało tylko 50 osób.
W pierwszym turnieju eliminacyjnym wzięło udział aż 80 osób, a w drugim
ponad 70.
Dodatkowo 10 osób dostało się do następnego etapu bez kwalifikacji z klanu
Champions Of Poland.
Ostatnią szansą na załapanie się na rozgrywki finałowe, był turniej u POwP'a
- 4 osoby przeszły dalej.
W pierwszym turnieju 1 miejsce zajął znany polskiej topce QLASH Mati - były
rekordzista polskiej sceny CR, ponieważ swego czasu był posiadaczem
najwyższego miejsca w topce światowej wśród polskich graczy.
W tym turnieju kwalifikacyjnym mogliśmy ujrzeć inne znane „twarze”, takie
jak SAGAR, InThrill125 czy Sokół.
Natomiast w drugim turnieju eliminacyjnym pierwsze miejsce zajął Domin.
Znani zawodnicy biorący udział w drugim turnieju to między innymi VG Dzik,
Tytoń czy Gierus.
Wielkim zaskoczeniem był brak kwalifikacji z pierwszego turnieju dla gracza
D3sTrOyEr, który od wielu sezonów zajmuje pierwsze miejsca w polskiej topce,
jak i regularnie znajduje się w ścisłej czołówce graczy na świecie oraz jest
obecnym rekordzistą najwyższego miejsca na świecie na polskiej scenie CR. Na
szczęście on i jego fani mogli odetchnąć, dostał się do finałów z drugiego
turnieju!
W pierwszym dniu finału najciekawsza walka to QLASH Mati vs Dresik gdzie
Mati po zaciętej walce, o mały włos nie przegrał z jednym ze sponsorów ligi,
lecz ostatecznie i tak nie znalazł się w Top 8 graczy turnieju, przegrywając
z D3sTrOyEr'em.
Dużym zaskoczeniem była przegrana w 1/8 finału Sagara z zawodnikiem o nicku
Simizak, który w kolejnej rundzie nie potrafił stawić czoła Tytoniowi.
W 1/4 finału spotkało się dwóch zwycięzców PLM i tu okazał się lepszy
InThrill125, który pokonał Sokoła.
Po rozegraniu pełnej emocji drabinki rozpoczął się ostatni już etap
turnieju, a mianowicie 2 grupy - jedna składająca się z osób, które wygrały
a druga z tych, którym noga się powinęła. Już od samego startu można było
zauważyć, że nie ma jednego konkretnego faworyta, a oglądający są rozbici na
liczne grupy fanowskie. Emocje sięgały zenitu, gdy już wiadomo było, że
rozgrywa się spotkanie o 3. miejsce - McShoot zaciekle walczył, lecz tym
razem InThrill125 okazał się lepszy i to on stanął na 3. miejscu podium.
Najwięcej emocji towarzyszyło w ostatnim meczu grupowym o pierwsze miejsce w
tabeli zwycięskiej, rozegrał się on pomiędzy D3sTrOyEr'em a Tytoniem, gdzie
po morderczej walce wygrał D3sTrOyEr!
Finały dostępne są na kanale YouTube pOwP! Zachęcamy do oglądania ich,
klikając w
ten link.